Słyszano: kompletnie niezrozumiałe. Marc Gual zdobył jedną bramkę w Ekstraklasie jesienią. Jednak strzelił zwycięskiego gola na inaugurację rundy wiosennej w meczu z Ruchem. Czy to przebudzenie króla strzelców z poprzedniego sezonu, czy tylko chwilowy przebłysk?

Były obrońca Legii Marek Jóźwiak przyznaje: “Jego boiskowe wybory są dla mnie niezrozumiałe”. Sylwester Czereszewski dodaje: “Gualowi robi się krzywda, wystawiając go na środku ataku. To patologia, lepiej się czuje z głębi.” Król strzelców ligi z poprzedniego sezonu mocno rozczarowywał, ale w meczu z Ruchem podwoił dorobek, dołożył drugie trafienie.

Były obrońca Legii Marek Jóźwiak stwierdza: “Dużo biega, wykonuje ciężką robotę, a czasami niepotrzebnie tak goni po całym boisku. Jak się przestawi, to będzie więcej bramek.” Po odejściu Ernesta Muciego, Marc Gual powinien zagrać z Molde w 1/16 finału Ligi Konferencji. Były piłkarz Legii, Sylwester Czereszewski, stwierdza: “Nie ma innego wyjścia.

Kto jak nie on? Nie tacy zawodnicy jak on połamali sobie zęby na Legii. Dałbym mu jeszcze czas. Nie będzie Muciego, więc będzie miał zdecydowanie więcej szans.”

Marc Gual jesienią był największym rozczarowaniem w Legii. Przychodził jako król strzelców Ekstraklasy, ale jego wyniki w Ekstraklasie były niezadowalające. Nowy rok dał nadzieję na odrodzenie Guala. Rundę wiosenną zaczął od zwycięskiej bramki w meczu z Ruchem, a jego szanse na grę wzrosły po odejściu Muciego.

Po rundzie jesiennej można było się zastanawiać, czy Gual ma problem z dostosowaniem się do gry w Legii. Hiszpan jednak sprawia wrażenie, że dobrze się czuje w drużynie. Były piłkarz Legii, Marek Jóźwiak, zwraca uwagę na mankamenty w jego grze i mówi: “Jego boiskowe wybory są dla mnie niezrozumiałe. Dużo biega, wykonuje ciężką robotę, a czasami niepotrzebnie tak goni po całym boisku.”

Atak jest dużym problemem Legii, a Marc Gual jest obecnie ważną częścią drużyny. Były piłkarz Legii, Sylwester Czereszewski, dodaje: “Legia potrzebuje skutecznego Pekharta z zeszłego sezonu. Gdyby zabrać Wszołka, to nie wiem, kto by tam dogrywał piłki?” Mimo wątpliwości, czy Gual odpowiednio dostosował się do gry w Legii, wydaje się, że ma szansę na przełamanie.