Robert Lewandowski zaprosił kolegów z Barcelony na kolację pod koniec stycznia, aby zjednoczyć drużynę w trudnym okresie. Pomysł Polaka okazał się trafiony, ale teraz wychodzą na jaw kulisy tego wieczoru. Joao Felix opowiedział o nich, wspominając fotoreporterów i dziennikarzy, którzy utrudniali piłkarzom swobodne oddalenie się od domu Lewandowskich. Felix wyraził swoje oburzenie, mówiąc że fotoreporterzy powinni uszanować prywatność rodziny Lewandowskich i czekać na piłkarzy trochę dalej, a nie bezpośrednio przy bramie domu.
Po kolacji w styczniu Barcelona powróciła do formy i od tamtej pory nie doznała goryczy porażki. Teraz zespół przygotowuje się do wtorkowego meczu z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.