Kompromitacja Lecha w Krakowie. Zobacz oceny dla piłkarzy Kolejorza po przegranej z Puszczą [OCENY] –
Kompromitacja Lecha w Krakowie
Lech Poznań skompromitował się w Krakowie i po fatalnej grze przegrał 1:2 z Puszczą Niepołomice. Po meczu do kibiców przemawiał trener Mariusz Rumak, który został przez nich wywołany i wyszedł z szatni przed ich sektor kilkanaście minut po ostatnim gwizdku sędziego.
Porażka Lecha w Niepołomicach oznacza, że Kolejorz prawdopodobnie stracił szanse na wywalczenie mistrzostwa Polski. Po spotkaniu trener Mariusz Rumak musiał tłumaczyć się pod sektorem kibiców KKS.
Ich występ oceniamy w skali 1-10. Bartosz Mrozek 3.
W poprzednich meczach Lecha potrafił uchronić swoją drużynę przed straceniem bramek i należał do jednych z najlepszych piłkarzy Kolejorza. Tym razem nie zdołał jednak zrobić niczego szczególnego i jego zespół nie uniknął kompromitującej porażki.
Miha Blažič 1. Ponosi główną winę za stratę pierwszego gola, kiedy przegrał walkę z Kamilem Zapolnikiem.
Nie był pewnym punktem drużyny i popełniał mnóstwo błędów. Bartosz Salamon 2.
Podobnie jak Blažič, rozegrał bardzo słabe spotkanie. Otrzymał zasłużoną zmianę w przerwie.
W pierwszej połowie zanotował stratę i nie sprawiał wrażenia pewnego siebie defensora. Radosław Murawski and Jesper Karlström 2.
Fatalny mecz duetu środkowych pomocników Lecha. Obaj byli bezbarwni, nie potrafili przyśpieszyć tempa gry Kolejorza i popełniali błędy w ustawieniu.
Adriel Ba Loua 2. Trudno wskazać atuty Iworyjczyka.
To zdecydowanie za mało na grę w Lechu Poznań. Kristoffer Velde 2.
Norweg również nie znajduje się w dobrej formie. Ewidentnie należy do jednych z najbardziej ulubionych piłkarzy Mariusza Rumaka.
Mikael Ishak 4. Najwyższa nota spośród Lechitów za zdobycie bramki kontaktowej.
Przez większość meczu, podobnie jak większość zespołu, nie wyróżnił się zupełnie niczym. Filip Szymczak oraz Antonio Milić.
Filip Szymczak wniósł nieco ożywienia w ofensywne poczynania Lecha, z kolei Milić spisywał się lepiej niż fatalny tego wieczoru Miha Blažič. Mniej pozytywnych słów można jednak napisać o trzech innych zmiennikach — Alan Czerwiński, Filip Marchiwński oraz Nika Kwekweskiri wnieśli do gry tyle, co nic.