Stały punkt meczów Magiery z Urbanem. “Niemoc trwa siedem lat” Dobrzy znajomi z czasów wspólnej pracy w Legii Warszawa zmierzą się w meczu, który może mieć duże znaczenie dla układu czołówki tabeli. Jacek Magiera przyjedzie do Zabrza z myślą: “do pięciu razy sztuka”. W żadnym z czterech dotychczasowych meczów drużyn Jana Urbana i Jacka Magiery w PKO BP Ekstraklasie obecny szkoleniowiec Śląska Wrocław nie mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Jego bilans to remis i trzy porażki, a strata punktów przez wicelidera w niedzielnym meczu na Arenie Zabrze nie wchodzi w grę, jeśli chce zachować realne szanse na mistrzostwo. Sytuacja wrocławian w tabeli byłaby dziś korzystniejsza, gdyby nie między innymi jesienny mecz z Górnikiem: ekipa Magiery miała wówczas szansę na ósme ligowe zwycięstwo z rzędu, jednak w ostatniej akcji dała sobie wbić gola na 1:1. Okoliczności niedzielnego meczu Górnika Zabrze ze Śląskiem Wrocław będą łudząco podobne do tych z końcówki poprzedniego sezonu. Ten drugi właśnie spotkaniem przeciwko Górnikowi rozpoczynał drugą kadencję na ławce swojego zespołu – przejął go raptem kilkadziesiąt godzin wcześniej z rąk Ivana Djurdjevicia i nie ukrywał, że wizyta w Zabrzu posłużyła mu głównie w celach poglądowych, na kogo będzie mógł liczyć na ostatniej prostej sezonu.
Urban w Śląsku wygrał z Magierą
Górnik wyrwał remis we Wrocławiu