Zaczęło się od kuriozalnego trafienia samobójczego, kiedy Korona Kielce znajdowała się w strefie spadkowej i desperacko potrzebowała punktów. W ekspresowym ataku udało im się zdobyć bramkę, a przed przerwą przeprowadzili świetny kontratak, dzięki czemu wynik meczu wynosił już 2:0.
Po przerwie drużyna kontynuowała swoją dominację, zdobywając kolejne dwa gole. Ostatecznie, Korona Kielce wygrała z wynikiem 4:0, co jest bardzo ważnym zwycięstwem, zapewniającym im bezpieczne miejsce w tabeli co najmniej do następnej kolejki.
Następny mecz Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszcza, a Radomiak podejmie Zagłębie Lubin. Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca i zachęcamy do obserwowania nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami sportowymi.