Polska Ekstraliga w żużlu rozgrzewa się na dobre. Po trzech kolejkach trudno prognozować, które drużyny spadną z ligi, a które zakwalifikują się do play-offów.
Dyrektor GKM Grudziądz, Piotr Protasiewicz, zaznacza, że nawet zwycięstwo nie może być decydujące w kwestii spadku. Natomiast legenda trenerstwa reprezentacji Polski, Marek Cieślak, wskazuje, że obecny stan jest bardzo niewiadomy i każda zmiana władzy niesie za sobą niepewność, w tym także wybór nowego prezydenta.
W ostatnich wydarzeniach związanych z meczami, GKM Grudziądz zaprezentował słabszą grę, co Cieślak tłumaczy m.in. słabą postawą Jasona Doyle’a.
Zagubiony w tej sytuacji jest również Falubaz, którego szansy wzrosły jedynie dzięki słabej formie rywali. Kolejne tygodnie rozgrywek mogą przynieść ogromne zmiany w ligowej tabeli.
Z tych powodów, Cieślak twierdzi, że wszystko może się jeszcze wydarzyć i nie zaryzykowałby postawienia pieniędzy na to, które drużyny zakończą sezon w Ekstralidze. Co do samej ligi, Cieślak widzi Unię Leszno z Kołodziejem, która mogłaby być górą w całym sezonie.
Przewidywania są trudne, a najbliższe mecze mogą przynieść naprawdę niespodziewane wyniki.