Jeśli najgorszy scenariusz się sprawdzi “Kolejorz” już do końca sezonu może nie mieć pożytku z Irańczyka. Według najnowszych wieści przekazanych przez klub Irańczyk będzie musiał przejść zabieg, który wykluczy go z gry na 4-6 tygodni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wszystko będzie zależało od postępów rehabilitacji. Gdyby jednak wziąć pod uwagę najgorszy scenariusz, piłkarz wróciłby do gry dopiero ok. 21 maja.

Ostatni mecz “Kolejorza” w PKO BP Ekstraklasie przewidziano natomiast na 25 maja. Klub wyłożył na ten transfer 1,8 mln euro.

Jak na razie trudno jednak stwierdzić, czy piłkarz był wart tych pieniędzy. Wszystko dlatego, że w tym sezonie bardzo długo pauzował.

Gdy Lech podpisał z nim umowę, był jeszcze w trakcie leczenia kontuzji. Okres rekonwalescencji się wydłużył i ostatecznie zadebiutował dopiero na początku listopada.

Co zrozumiałe, początkowo nie rozgrywał pełnych spotkań. W ostatnich starciach spędzał jednak na boisku coraz więcej czasu.

W każdym z czterech ostatnich meczów dostawał od trenera co najmniej 80 minut. Wiele wskazuje na to, że dopiero w kolejnym sezonie będzie mógł pokazać pełnię swoich możliwości.

*Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. * *Bądź na bieżąco!

* *Obserwuj* *nas w Wiadomościach Google. *