Były reprezentant mówi wprost: to katastrofa. Za ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle, bardzo trudny sezon. Dziewięciokrotni mistrzowie Polski po rozgrywkach okupionych licznymi kontuzjami ostatecznie nie zagrają w tegorocznych play-offach PlusLigi, a co za tym idzie, nie zagrają w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. — To ogólna katastrofa.
Były atakujący reprezentacji Polski przyznał wprost, że bieżący sezon jest dla ZAKS-y katastrofą. — Przy tym, co się wydarzyło w tym roku w ZAKS-ie — ilość kontuzji, zmiana trenera, problemy osobiste Łukasza Kaczmarka, zmiana prezesa — to jest tak, jakby ktoś wrzucił do klubu granat i jeszcze zamknął drzwi — dodaje Bartman. To jest katastrofa ogólna, bo sportowo chłopaki zostawiali zdrowie, dawali z siebie maksa, próbowali wyjść z tego impasu, w którym się znaleźli. Ale niestety się to nie udało.
Sezon okazał się dla ZAKS-y zbyt krótki. Gdybyśmy grali jeszcze półtora miesiąca, to być może by się załapać siatkarzom z Kędzierzyna do play-offów. Nie nazwałbym tego degrengoladą. Nazwałbym to raczej koszmarem ZAKS-y — dodał mistrz Europy z 2009 r., który w ostatnim czasie z powodzeniem występuje we freak fightowej federacji Clout MMA.
ZAKSA sezon regularny PlusLigi zakończyła ostatecznie na 10. miejscu i zagra w play-offach ze Skrą Bełchatów o dziewiąte miejsce. ZAKSA ostatni raz mistrzem Polski była w 2022 r., a w latach 2021-2023 wygrywała Ligę Mistrzów. *Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. *
*Bądź na bieżąco!
*
*Obserwuj* *nas w Wiadomościach Google. *