Bartosz Zmarzlik jest urodzony do wygrywania i spełnia wszystkie przepowiednie. Od samego początku swojej kariery przewidywano mu wielkie sukcesy, które zdołał zrealizować udowadniając, że zasługuje na wszelkie zachwyty. Jest uważany za najlepszego polskiego żużlowca w historii i jednego z najlepszych na świecie.
12 kwietnia obchodzi urodziny i jest jedną z czołowych postaci w nowym sezonie PGE Ekstraligi. Zmarzlik odnosił sukcesy zarówno indywidualnie, jak i w zmaganiach drużynowych, co sprawiło, że stał się jedną z największych gwiazd polskiego sportu. Jego osiągnięcia umieściły go na siódmym miejscu w prestiżowym rankingu 50 najbardziej wpływowych osób w polskim sporcie.
Jest uwielbiany przez kibiców i regularnie pojawia się w czołówce Plebiscytu “Przeglądu Sportowego”. Zmarzlik ciągle dąży do ulepszenia swoich osiągnięć, nie tracąc zapału do osiągania kolejnych sukcesów. Mówi, że każdy sezon należy traktować jak nowy rozdział książki i koncentrować się na ciągłym doskonaleniu się.
Posiada już cztery tytuły mistrza świata i ma na celu zdobycie kolejnych. Jego mocne występy sprawiły, że zdetronizował swojego idola Tomasza Golloba i wzbudził zachwyt nawet u tak znakomitych zawodników, jak Tony Rickardsson. Zmarzlik jest również znany ze skromności i ciągłego dążenia do ulepszenia swoich umiejętności.
Jest zdeterminowany, by stale osiągać nowe cele i nie zadowala się powtarzaniem dotychczasowych sukcesów. Jest uważany za jednego z czołowych żużlowców na ligowym podwórku i ma już na koncie 10 medali, w tym trzy z najcenniejszego kruszcu. Jego przeniesienie do Orlen Oil Motoru Lublin przyniosło drużynie kolejne zwycięstwa, a teraz zamierza kontynuować swoje sukcesy w nowym sezonie.
Początek nowego sezonu PGE Ekstraligi w 2024 roku zapowiada się bardzo obiecująco, a Zmarzlik ma nadzieję na kolejne sukcesy zarówno indywidualne, jak i drużynowe.