Mamy powody do zadowolenia z sukcesu naszych południowych sąsiadów. Czesi wywalczyli miejsce bezpośrednio w Lidze Mistrzów, co jest czymś nieosiągalnym z polskiej perspektywy.
Sekret ich sukcesu tkwi w klubowym rankingu UEFA, gdzie Czesi zajęli wysoką pozycję, zdobywając przewagę nad innymi drużynami. W sezonie pucharowym Czesi wykazali się regularnością, wygrywając 11 meczów i zremisowując cztery.
Ich drużyny, takie jak Viktoria, Slavia i Sparta, osiągnęły znaczące sukcesy w europejskich rozgrywkach, pokonując renomowane ekipy. Czesi mają wyjątkowo mocną czołową trójkę, jednak problemem jest znalezienie silnej czwartej ekipy.
Od sezonu 2025/26 będą mogli wystawić więcej drużyn w pucharach, co będzie stanowić wyzwanie utrzymania się na wysokim poziomie. Czechy mają znacznie bardziej rozwiniętą ligę piłkarską niż Polska, co jest widoczne w tabeli mistrzostw, gdzie zespoły takie jak Slavia, Sparta i Viktoria dominują.
Po 30 kolejkach drużyny zostaną podzielone na grupy, a czeskie drużyny oczekują emocjonujących zakończeń sezonu. Czesi zdziwieni są porażkami polskich drużyn, biorąc pod uwagę naszą infrastrukturę i zasoby finansowe.
W ostatnich latach zadawali sobie pytanie, dlaczego nie udaje nam się odnieść sukcesu, gdy posiadamy niezbędne zasoby do osiągnięcia czeskiego poziomu.