Holenderka nie pobiegnie na 400 m, co jest dobrą wiadomością dla Natalii Kaczmarek, której ubyła główna konkurentka do zdobycia złotego medalu. Podczas czempionatu kontynentu w Monachium Bol wywalczyła trzy złote medale. Jako pierwsza zawodniczka w historii została jednocześnie mistrzynią Europy w biegu na 400 ppł i na płaskim dystansie. Dodała do tego triumf w sztafecie 4×400 m. W stolicy Bawarii ustanowiła rekord Holandii w biegu na 400 m – 49,44.
Srebro zdobyła wówczas Kaczmarek, a brąz Anna Kiełbasińska. Mistrzostwa Europy na Stadio Olimpico w Rzymie potrwają od 7 do 12 czerwca. Zawsze kochałam Rzym. Startowałam tam w moim pierwszym mityngu Diamentowej Ligi w czasach Covid-19.
Pamiętam ogromny stadion. Niestety trybuny były niemal puste, gdyż był to czas pandemii — wspomniała mistrzyni Europy. — Uwielbiam też stadion rozgrzewkowy otoczony dużymi posągami. Jest tam dobra atmosfera, a pogoda zawsze sprzyja.
Muszę przyznać, że Włosi są naprawdę mili. Biegałam tam kilka razy, a oni kibicują wszystkim i chcą, żeby każdy dał z siebie wszystko —kontynuowała. Jedną z gwiazd ME w Rzymie będzie włoski skoczek wzwyż Gianmarco Tamberi – mistrz olimpijski z Tokio. — Startowałam w Rzymie, gdy Tamberi tam skakał, a publiczność oszalała.
Włosi są bardzo żywiołowi. Na stadionie jest głośno, co jest takie miłe. Dlatego nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła tam rywalizować. Holenderka w Rzymie będzie bronić tytułu mistrzyni Europy w sztafecie 4×400 m i biegu na 400 m ppł.
Finał tej konkurencji odbędzie się we wtorek 11 czerwca, czyli w przedostatnim dniu ME. — Nie wystartuję na 400 m, bo to byłoby zbyt wiele. Obrona dwóch tytułów wywiera na mnie pozytywną presję. Myślę, że to pomaga.
Odrobina presji nigdy nie jest czymś złym — powiedziała płotkarka. Bol zanotowała dublet w ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Budapeszcie, wygrywając bieg na 400 m ppł i sztafetę 4×400 m. Gorzej poszło jej w sztafecie mieszanej, gdyż upadła tuż przed metą w momencie, gdy prowadziła i była wyprzedzana przez Amerykankę. Ostatecznie Holendrzy zostali zdyskwalifikowani, gdyż w czasie upadku Bol zgubiła pałeczkę sztafetową. 24-latka doskonale prezentowała się również w sezonie halowym.
Poprawiła swój rekord świata na 400 m – 49,17. W halowych MŚ w Glasgow zdobyła dwa złote medale – w biegu indywidualnym i sztafecie 4×400 m.
Bol ma w dorobku jeden medal olimpijski. W Tokio wywalczyła brąz w biegu na 400 m ppł. Jest rekordzistką Europy w tej konkurencji – 51,45.
To również drugi wynik w historii światowej lekkoatletyki. Wycofanie się ze startu Bol wcale nie oznacza, że droga Kaczmarek do złotego medalu ME będzie usłana różami. Holenderka Lieke Klaver jest kolejną Europejką z rekordem życiowym poniżej 50 sekund na dystansie jednego okrążenia bieżni. Kaczmarek najlepszy wynik w karierze (49,48) uzyskała podczas MŚ w Budapeszcie i stopniowo zbliża się do rekordu Polski Ireny Szewińskiej – 49,28.