Premier League

Najpierw Liverpool, następnie dramat Arsenalu – wszyscy zagrali dla Manchesteru City –

Przed rozpoczęciem 33. kolejki Premier League Arsenal i Liveprool miały po 71 punktów, Manchester City miał o jedno oczko mniej, a po niedzielnych meczach to gracze Pepa Guardioli są nowym liderem! W sobotę The Citizens pewnie rozbili Luton Town 5:1 i mogli czekać na to, co zrobią rywale.

Dalszy ciąg materiału pod wideo. Później na murawę wyszli Kanonierzy, którzy mieli sporo trudniejsze zadanie, bowiem podejmowali Aston Villę.

Mimo to byli jednak faworytami, ale zagrali znacznie poniżej oczekiwań i przegrali 0:2! W północnym Londynie długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale w końcówce gole strzelili Leon Bailey i Ollie Watkins.

Maty Cash i Jakub Kiwior przesiedzieli cały mecz na ławce rezerwowych. W tym momencie Manchester City ma więc dwa punkty przewagi nad Arsenalem i Liverpoolem.

W następnej kolejce gracze Pepa Guardioli zagrają na wyjeździe z Brighton, Kanonierzy z Wolverhampton, a The Reds z Fulham.

LEAVE A RESPONSE

Your email address will not be published. Required fields are marked *