Mecz pomiędzy Koroną Kielce a Wartą Poznań został zakończony po urazie Piotra Malarczyka, który spowodował wykorzystanie pięciu zmian przez trenera Kamila Kuzerę. Warta zdobyła trzy punkty, co pozwoliło jej awansować na 12. miejsce w tabeli.

Po ostatniej wygranej 1 marca, Warta Poznań miała okazję zatrzymać swoją fatalną passę w starciu z 15. w tabeli Koroną Kielce. Gospodarze udowodnili swoim kibicom determinację do walki o upragnione trzy punkty od początku meczu.

Adam Zrelak zdobył bramkę dla Warty, pokonując bramkarza Korony Xaviera Dziekońskiego celnym strzałem z pola karnego. Pomimo bliskiego momentu zdobycia kolejnej bramki, Warta nie zdołała tego osiągnąć.

Warta schodziła do szatni prowadząc 1:0. Później sytuacja Korony pogorszyła się, gdy Malarczyk musiał opuścić boisko, a trener Kuzera wykorzystał pięć zmian.

Druga połowa przebiegła spokojnie, a Warta zakończyła mecz z pierwszym od marca zwycięstwem, co pozwoliło jej awansować na 12. miejsce w tabeli. Korona zajmuje 15. miejsce z jednym punktem przewagi nad Puszczą Niepołomice.