Atletico knocks out Real from the King’s Cup with a thrilling overtime, six goals, and heated clash – Sports Review
Derby Madrytu ponownie zaskoczyły kibiców swoją intensywnością i widowiskowością. Obie drużyny zdobyły wiele bramek, a wynik zakończony został dopiero po dogrywce. Błędy piłkarzy obu drużyn odegrały znaczącą rolę w przebiegu meczu. Joselu potrzebował tylko 88 sekund po wejściu na boisko, aby wyrównać wynik i doprowadzić do dogrywki. Dogrywka zakończyła się zwycięstwem Atletico, które wygrało 5:3. Błędy graczy obu drużyn, w tym Jana Oblaka i Antonio Ruedigera, przyczyniły się do kolejnych bramek. Pomimo dominacji Atletico na boisku, to Real zdobył bramkę w dogrywce, ale gospodarze szybko odpowiedzieli dwoma golami. Była to druga porażka Królewskich w tym sezonie z Atletico i oznaczała ich odpadnięcie z Pucharu Króla.
Pierwsze minuty meczu były dość spokojne, a żadna z drużyn nie zdobyła gola. Jednak w 11. minucie Jude Bellingham miał znakomitą okazję do strzelenia bramki, ale jego strzał trafił w poprzeczkę. Kilka minut później Jan Oblak fantastycznie obronił dwa strzały Realu. W 39. minucie to Atletico wyszło na prowadzenie po golu Liniego, który wykorzystał błąd w defensywie. Jednak jeszcze przed przerwą Real zdołał wyrównać wynik. Piłka po rzucie wolnym odbiła się od ręki Oblaka i wpadła do bramki. Po pierwszej połowie wynik był remisem 1:1. Drugą połowę rozpoczął Real mocnym uderzeniem, ale Oblak ponownie obronił groźny strzał. W 57. minucie Alvaro Morata zdobył bramkę po błędzie obrony Realu. W kolejnych minutach obie drużyny nie stworzyły już większych okazji do strzelenia bramki. Ostatecznie wynik po regulaminowym czasie gry był remisem, co oznaczało konieczność rozegrania dogrywki.
Pierwsze minuty dogrywki były bardziej taktowe, z oboma drużynami skoncentrowanymi na unikaniu błędów. Niestety, to zawodnicy Realu popełnili błąd, który wykorzystał Antoine Griezmann, zdobywając piękną bramkę. Real próbował odrobić straty, i w 111. minucie strzelił bramkę, jednak została ona anulowana z powodu spalonego. Na ostatnich minutach meczu obie drużyny rzuciły się do ataku, ale to Atletico skutecznie wykorzystało kontratak i zdobyło czwartą bramkę dzięki Rodrigo Riquelme. Po meczu doszło do przepychek pomiędzy piłkarzami obu drużyn. Real ponownie poniósł porażkę z Atletico i tym samym zakończył swój udział w Pucharze Króla.