News

: Słaba drużyna zaskakuje i pokonuje giganta w Pucharze Narodów Afryki

W Pucharze Narodów Afryki doszło do ogromnej sensacji, gdy 88. drużyna w rankingu FIFA, Gwinea Równikowa, pokonała 4:0 silną drużynę Wybrzeża Kości Słoniowej, która zajmuje 49. miejsce w rankingu. Ten wynik może oznaczać brak awansu dla drużyny Wybrzeża Kości Słoniowej do fazy pucharowej, co byłoby prawdziwym zaskoczeniem. W drużynie Wybrzeża Kości Słoniowej występują znani piłkarze, tak jak Nicolas Pepe, który jeszcze niedawno grał w Arsenalu, i Franck Kessie, były gracz Barcelony i AC Milanu.

W spotkaniu 78 minut na boisku spędził Iban Salvador, który gra w pierwszej lidze Miedzi Legnica. Pierwszego gola w 42. minucie zdobył Emilio Nsue, który normalnie gra w drużynie CF Intercity, rywalizującej na trzecim poziomie rozgrywek w Hiszpanii. W drugiej połowie kolejne dwie minuty wstrząsnęły Wybrzeżem Kości Słoniowej, gdy w 73. minucie na 2:0 podwyższył Pablo Ganet z Alcoyano, również grającego na trzecim poziomie hiszpańskich rozgrywek. Po 120 sekundach Nsue wpisał się ponownie na listę strzelców. Ostatecznie wynik spotkania ustalił Jannick Buyla, grający w SD Logrones, również z ligi Primera RFEF, w 88. minucie. Ten wynik 4:0 zapewnił Gwinei pierwsze miejsce w grupie A Pucharu Narodów Afryki.

Drugie miejsce w grupie zajęła Nigeria, która w poniedziałek wygrała 1:0 z Gwineą-Bissau. Wybrzeże Kości Słoniowej jest na trzecim miejscu w grupie i nadal ma szansę na awans do 1/8 finału, muszą jednak liczyć na dobre wyniki w innych grupach. Do tej fazy turnieju awansują dwie pierwsze drużyny z każdej grupy oraz cztery najlepsze trzecie drużyny. Obecnie drużyna Jeana-Louisa Gasseta jest najlepsza z tego grona, ale w kilku grupach jeszcze nie rozegrano trzeciej kolejki.

W poniedziałek odbyły się również mecze w grupie B, w których doszło do kolejnych niespodzianek. Mozambik przegrywał 0:2 z Ghaną do 90. minuty, ale w ostatnich chwilach meczu udało im się sensacyjnie wyrównać, co niemalże pozbawiło faworytów szans na awans do 1/8 finału. Ghana zajęła trzecie miejsce w grupie i także musi liczyć na inne korzystne wyniki. Drugie spotkanie było pełne emocji, gdy Wyspy Zielonego Przylądka prowadziły 1:0 z Egiptem do przerwy, ale w drugiej połowie drużyna Ruiego Vitorii odwróciła losy meczu. W trzeciej minucie doliczonego czasu prowadzenie dla Egiptu zdobył Mostafa Mohamed. Jednak strzelanie nie skończyło się na tym, gdyż w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry zdobył gola Bryan Teixeira i zapewnił pierwsze miejsce w grupie dla swojej drużyny. Egipt awansował z drugiego miejsca.

Zakończony został artykuł podziękowaniem za przeczytanie go do końca oraz zachętą do obserwowania autora w Wiadomościach Google.

LEAVE A RESPONSE

Your email address will not be published. Required fields are marked *