Ekstraklasa - Polish Football League

Puścił z Pogonią pięć goli i nie wytrzymał. Mocno. “Daliśmy d***” –

Rozbijmy ten tekst na logiczne akapity:

“Nasza sytuacja jest dramatyczna”, wykrzykiwał Michał Buchalik po bardzo bolesnej porażce z Pogonią Szczecin, podczas której puścił pięć goli po długiej przerwie. Bramkarz Ruchu wysłał mocne słowa, które usłyszą jego koledzy z drużyny. Już w drugiej minucie spotkania gola samobójczego strzelił Mateusz Bartolewski, a przed przerwą podwyższył Adrian Przyborek, stając się pierwszym polskim strzelcem gola w historii Ekstraklasy z rocznika 2007. Grek Efthymios Koulouris trafił trzy razy w ciągu 12 minut, czego dokonał 35-letni zawodnik.

Po meczu Buchalik powiedział, że każdy mecz jest jak finał, ale ten spotkanie nie wyglądała jak finał i szkoda kibiców. Powiedział też, że drużyna gra o utrzymanie. Ruch po przegranej został na 17. miejscu w tabeli i traci siedem punktów do 15. Korony.

Pogoń Szczecin jest czwarta i ma pięć punktów straty do pierwszej Jagiellonii.

LEAVE A RESPONSE

Your email address will not be published. Required fields are marked *