Iga Świątek wskazała przyczyny porażki w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Po przegranej z Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6 przyznała, że miała trudności z wygrywaniem gier serwisowych, co sprawiało, że musiała walczyć o każdy gem. Zauważyła, że jej serwis nie sprawiał trudności rywalce w wywieraniu presji. Mówiąc o swojej grze, stwierdziła, że trochę zwątpiła w trzecim secie i musi być bardziej konsekwentna.
Po meczu na konferencji prasowej śmiało mówiła o swojej ocenie obecnego poziomu w kobiecych rozgrywkach. Wyznała, że obecnie one, Aryna Sabalenka i Jelena Ostapenko są najlepszymi zawodniczkami na tourze. Wspomniała również o grze Rybakin, zauważając, że przeciwniczka grała lepiej od niej, szczególnie podczas serwisów. Świątek skupiła się na pozytywach, mówiąc, że wie, nad czym może popracować i się skupi na treningach.