Igi Świątek może postrzegać wygraną jako łatwą, ale jej rywalka nie zamierzała się poddać –
Iga Świątek bez trudu pokonała Simonę Waltert 6:3, 6:1. Tenisowi eksperci docenili jej wynik, choć nie był on sensacją.
“Wynik wskazuje, że był to łatwy mecz, to jednak Szwajcarka miała swoje momenty” — stwierdził Dawid Żbik z Eurosportu. Iga Świątek wygraną otworzyła rywalizację Polski ze Szwajcarią w Billie Jean King Cup.
Jej wygrana ucieszyła polskich kibiców i tenisowych ekspertów. “Iga Świątek wypełniła limit na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Liderka światowego rankingu tenisistek dała cenny punkt Polkom w walce o awans do turnieju finałowego w Billie Jean King Cup” — napisał Mateusz Ligęza z Radia Zet. Zwycięstwo Igi Świątek dostrzegł profil WTA.
“Wielkie brawa dla polskiego zespołu. W swoim pierwszym meczu BJKCup od 2022 r., nr 1 na świecie Iga Świątek pokonuje Waltert, aby dać drużynie prowadzenie 1-0 w kwalifikacjach!”
— czytamy. “Powrót do zwycięskiej formy w BJKCup!
Iga Świątek zdobywa pierwszy punkt dla Polski po pokonaniu Simony Waltert 6-3, 6-1″ — czytamy na BJKCup. Ciekawie na mecz spojrzał Dawid Żbik z Eurosportu.
“Iga Świątek pokonała Simonę Waltert 6:3, 6:1 i dała reprezentacji Polski pierwszy punkt w meczu ze Szwajcarkami. Choć wynik wskazuje, że był to łatwy mecz, to jednak Szwajcarka miała swoje momenty.
Dla Igi to ósme zwycięstwo w BJK Cup” — napisał dziennikarz. “Polskie tenisistki prowadzą ze Szwajcarią 1:0 w spotkaniu BJK Cup w Biel.
Pierwszy punkt zdobyła Iga Świątek, pokonując Simonę Waltert 6:3, 6:1. W drugim meczu singlowym dzisiaj zagra Magdaleną Fręch, a jej rywalką będzie Celine Naef” — napisał Polski Związek Tenisowy.